Jak spakować kosmetyki do samolotu?
Pisząc ten post, siedzę w pociągu... właściwie to stoję, bo bilet kupuję zawsze zbyt późno. Jednak są takie wyprawy, które trzeba planować wcześniej. Jakiś czas temu rzuciłam do znajomych hasło — Mediolan! Zgraliśmy terminy, zarezerwowaliśmy tanie bilety lotnicze, hotel wzięliśmy z polecenia Kokorinoo i zostało tylko pakowanie do walizki do samolotu.
Dla blogerki nie jest to łatwe zadanie, ponieważ 3 dni to jakieś 5 outfitów. Do tego kosmetyki, sprzęt i inne bardzo potrzebne przedmioty. Ja patent z pakowaniem kosmetyków mam już przetestowany. Jednak dla niektórych problemem może być, jak spakować kosmetyki do samolotu. A mianowicie zabieram dwie kosmetyczki — płynna i... niepłynna. Wcześniej sukcesywnie zbieram wszystkie próbki i miniatury kosmetyków, które miałam przetestować, ponieważ do bagażu podręcznego każdy produkt musi mieć mniej niż 100 ml. Na łączną pojemność nikt nie patrzy. Ważne, żeby zmieściło się w przezroczystą kosmetyczkę lub woreczek o podanych wymiarach. Ja swoją kupiłam w Rossmannie. Większość takich mini produktów mam z pudełek BeGlossy lub gratisów w sklepach czy u dentysty (mini pasta).
Co powinno znaleźć się w „płynnej” kosmetyczce do samolotu?
- żel pod prysznic (nie miałam miniatury, ale przelałam sobie inny do małej buteleczki)
- szampon do włosów
- odżywka lub maska do włosów
- żel do mycia twarzy lub płyn miceralny
- maseczka do twarzy w saszetce lub płachcie
- krem nawilżający do twarzy
- balsam do ciała
- próbka bazy pod makijaż
- podkład do twarzy w mini słoiczku np. z Sephora
- pomada do brwi
- miniatura tuszu do rzęs
- płynne pomadki do ust (często jedną mam też w torebce)
- suchy szampon
- lakier do włosów
- najmniejszy antyperspirant w sztyfcie
- mini pasta do zębów (która od założenia aparatu jest zawsze w mojej torebce)
- próbki perfum
- żel antybakteryjny
Co znajdzie się w mojej drugiej kosmetyczce?
- waciki
- bronzer, rozświetlacz i róż (w moim przypadku jeden produkt od Golden Rose)
- najpotrzebniejsze i najkrótsze pędzle
- puder
- ulubiona kompletna paleta cieni do oczu
- maszynka do golenia
- patyczki z nicią do zębów
- szczoteczka do zębów
- chusteczki
- mini pilnieczek
- plastry
Kiedy pakuje się, próbuje przejść przez 24h dzień pielęgnacji w mojej głowie. Odpowiadając sobie na pytanie, czego używam. Są też takie rzeczy bez, których potrafię się obejść — nikt nie umarł przez 3 dni bez peelingu. Pisząc to, przy okazji tworzę dla siebie listę. Mam nadzieję, że przyda się również Tobie i już wiesz, jak spakować kosmetyki do samolotu w bagażu podręcznym.
Dla blogerki nie jest to łatwe zadanie, ponieważ 3 dni to jakieś 5 outfitów. Do tego kosmetyki, sprzęt i inne bardzo potrzebne przedmioty. Ja patent z pakowaniem kosmetyków mam już przetestowany. Jednak dla niektórych problemem może być, jak spakować kosmetyki do samolotu. A mianowicie zabieram dwie kosmetyczki — płynna i... niepłynna. Wcześniej sukcesywnie zbieram wszystkie próbki i miniatury kosmetyków, które miałam przetestować, ponieważ do bagażu podręcznego każdy produkt musi mieć mniej niż 100 ml. Na łączną pojemność nikt nie patrzy. Ważne, żeby zmieściło się w przezroczystą kosmetyczkę lub woreczek o podanych wymiarach. Ja swoją kupiłam w Rossmannie. Większość takich mini produktów mam z pudełek BeGlossy lub gratisów w sklepach czy u dentysty (mini pasta).
Co powinno znaleźć się w „płynnej” kosmetyczce do samolotu?
- żel pod prysznic (nie miałam miniatury, ale przelałam sobie inny do małej buteleczki)
- szampon do włosów
- odżywka lub maska do włosów
- żel do mycia twarzy lub płyn miceralny
- maseczka do twarzy w saszetce lub płachcie
- krem nawilżający do twarzy
- balsam do ciała
- próbka bazy pod makijaż
- podkład do twarzy w mini słoiczku np. z Sephora
- pomada do brwi
- miniatura tuszu do rzęs
- płynne pomadki do ust (często jedną mam też w torebce)
- suchy szampon
- lakier do włosów
- najmniejszy antyperspirant w sztyfcie
- mini pasta do zębów (która od założenia aparatu jest zawsze w mojej torebce)
- próbki perfum
- żel antybakteryjny
Co znajdzie się w mojej drugiej kosmetyczce?
- waciki
- bronzer, rozświetlacz i róż (w moim przypadku jeden produkt od Golden Rose)
- najpotrzebniejsze i najkrótsze pędzle
- puder
- ulubiona kompletna paleta cieni do oczu
- maszynka do golenia
- patyczki z nicią do zębów
- szczoteczka do zębów
- chusteczki
- mini pilnieczek
- plastry
Kiedy pakuje się, próbuje przejść przez 24h dzień pielęgnacji w mojej głowie. Odpowiadając sobie na pytanie, czego używam. Są też takie rzeczy bez, których potrafię się obejść — nikt nie umarł przez 3 dni bez peelingu. Pisząc to, przy okazji tworzę dla siebie listę. Mam nadzieję, że przyda się również Tobie i już wiesz, jak spakować kosmetyki do samolotu w bagażu podręcznym.
Super, przydatny wpis.
OdpowiedzUsuńDzięki! Mam nadzieję, że się wszystkim przyda.
Usuń