Two in one
Kolejne efekty sesji z Karoliną. Na blogu takiej jeszcze nie było... lampy, studio i jednokolorowe tło. Muszę przyznać, że dla mnie to coś nowego i nie do końca czułam się tam dobrze, więc kryłam wszystko za uśmiechem. Włosy też już się rozwaliły. Z tego spotkanie napisałam nawet reportaż na zajęcia z braku tematów.
Jeśli chodzi o strój, to ktoś już mógł dojrzeć to połączenie na moim instagramie (click). Tylko tam w pierwotnej, miejskiej wersji z dodatkiem płaszcza i trampek. Koszula i spódniczka w tym samym kolorze tworzą świetny zestaw, choć kompletem nie są. Połączenie tak proste i nie jedna osoba może się pomylić, że to sukienka. Zależnie od dodatków nadaje się na bardzo wiele okazji.
Jeśli chodzi o strój, to ktoś już mógł dojrzeć to połączenie na moim instagramie (click). Tylko tam w pierwotnej, miejskiej wersji z dodatkiem płaszcza i trampek. Koszula i spódniczka w tym samym kolorze tworzą świetny zestaw, choć kompletem nie są. Połączenie tak proste i nie jedna osoba może się pomylić, że to sukienka. Zależnie od dodatków nadaje się na bardzo wiele okazji.
Efekty głównej sesji (mam nadzieję) wkrótce!
Mogłaś zdjąć te rajstopy!!
OdpowiedzUsuńWtedy nie wiedziałam, że będą błyszczeć ;)
Usuńprzefarbowałas włosy na ciemniejsze ?
OdpowiedzUsuńZawsze to jakaś odmiana, jednak ja wolę Cię w sesjach spontanicznych, naturalnych na dworze :) Tutaj widać troszkę tą nieśmiałość, że to nie do końca Twoje klimaty :) Ale mimo wszystko wyglądasz świetnie, spódniczka i bluzeczka są fantastyczne, tworzą zgrany duet :) pozdrowionka kochana :* w wolnej chwili zapraszam tym razem do mnie na new :)
OdpowiedzUsuńśliczny błękitny "komplecik" ;)
OdpowiedzUsuńGustowna stylizacja, seksowne rajstopki!
OdpowiedzUsuńDrugie zdjęcia świetne, piękna sukienka! :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie zazdroszczę spotkania z Sylwią :)
OdpowiedzUsuńW tak delikatnym makijażu... albo nawet bez niego wyglądasz najlepiej.. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń