Dzień pełen wrażeń
Kolejny dzień w Warszawie zaczął się od samodzielnej jazdy autobusem przez połowę miasta. Jakimś cudem dojechałam na przystanek zwany Plac na rozdrożu. Szczęśliwa i dumna ruszyłam w dalszą drogę z moimi towarzyszami. Tyle przesiadek z metra do autobusu, z tramwaju do metra i odwrotnie to jeszcze nie miałam. Po załatwieniu kilku spraw wybraliśmy się do sklepu Run Colors na Piwnej. Jest to po prostu mekka dla fanów butów. Koniecznie zajrzycie! Później spacer po Nowym Świecie i Krakowskim Przedmieściu. Moje stopy pomału odmawiały posłuszeństwa, gdyż balerinki okazały się bardzo niewygodne na dłuższe dystanse, zbyt sztywne spowodowały otarcia i odciski. Kiedy już myślałam, że wygodnie usiądziemy i coś zjem to okazało się, że słynny Sketch z najlepszymi frytkami w mieście jest zamknięty. Mój humor spadł do zera i co raz bardziej marudziłam. Lecz wszystko wynagrodził mi wyśmienity posiłek w AÏOLI. Nie będę tego opisywać, po prostu odsyłam na mojego instagrama click. Nie wiem czy powinnam się chwalić czy żalić, ale spotkałam tam Marcina Tyszkę xd (w sumie jedliśmy przy jednym stole). Wieczorem wybraliśmy się jeszcze na film. Początkowo miał być to "Wielki Gatsby", ale tak się zasiedzieliśmy w Sfinksie, że zdążyliśmy jedynie na film "Stoker" - dość dziwny.
Zdjęcia do posta zrobiliśmy przy skwerze Mickiewicza. Przemierzając tyle ulic co chwilę włączał mi się "syndrom blogerki" i wszędzie widziałam idealne miejsca do zdjęć. Jeśli chodzi o mój zestaw to przede wszystkim wygoda i funkcjonalność. Było zimno i co chwile padało (oczywiście miałam też w torbie parasolkę), więc beż żadnych udziwnień :) Chustka to moja zdobycz z sh za trzy złote!
Zdjęcia do posta zrobiliśmy przy skwerze Mickiewicza. Przemierzając tyle ulic co chwilę włączał mi się "syndrom blogerki" i wszędzie widziałam idealne miejsca do zdjęć. Jeśli chodzi o mój zestaw to przede wszystkim wygoda i funkcjonalność. Było zimno i co chwile padało (oczywiście miałam też w torbie parasolkę), więc beż żadnych udziwnień :) Chustka to moja zdobycz z sh za trzy złote!
to samodzielna jazda autobusem dla 19stolatki jest takim wyzwaniem, że dotarcie do celu graniczy z cudem...? ;D
OdpowiedzUsuńkurcze, i koniecznie pokaże to rodzicom, bo nie jestem jeszcze pełnoletnia, a juz sie sama woże, chyba mogą być ze mnę dumni..? ;))
Nie wiem gdzie mieszkasz, ale Warszawa na prawdę nie jest łatwym miastem do ogarnięcia dla osoby, która przemieszcza się tam pierwszy raz :) Co innego w moim mieście, które znam dobrze. Więc spokojnie niektóre sformułowania, wyrazy nie należy brać w 100% na serio ;)
UsuńMmm, wróciły wspomnienia :) Bardzo lubię Warszawę.
OdpowiedzUsuńMieszkam w Warszawie i doskonale Cię rozumiem. Wiem, że dla osób przyjezdnych poruszanie się komunikacją miejską może być trudne, a z pewnością stresujące sama w obcym mieście i to dużym mieście. Nie wiem po co te złośliwości... O.o
OdpowiedzUsuńA co do zestawu to tutaj legginsy wyglądają genialnie, za pierwszym razem nie podobał mi się Twój pomysł na zestawienie ich, ale tutaj już tak i to bardzo. A chustka genialna sama takiej szukam. Do sh przestałam chodzić kiedy w moim ulubionym zobaczyłam 120 zł/ kg :), więc tym bardziej zazdroszczę zdobyczy.
Dzieki za zrozumienie i miłe słowa :) 120zł za kg? ;ooo
Usuńto musi być sh exclusive ;p a zestaw idealny na panującą pogodę ;))
Usuńsuper wygladasz !
OdpowiedzUsuńten zestaw jest idealny !
wszystko mi się podoba :)
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
ja od czerwca będę mieszkała w Warszawie, ale na szczęście poruszanie się po niej nigdy nie sprawiało mi trudności :D zestaw świetny, bardzo mi się podoba ! :)
OdpowiedzUsuńah ta Warszawa <3
OdpowiedzUsuńświetne masz legginsy :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym zestawie
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw! :)
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw :)
OdpowiedzUsuńGreat outfit - I love this kind of bags :)
OdpowiedzUsuńSpark&Bark
xx
You look so cute! I saw you in your lookbook account and you have a nice sstyle :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz rewelacyjnie ♥
OdpowiedzUsuńJa tymczasem chciałabym zaprosić Cię na swój konkurs...
Do wygrania modne,zwiewne i wiosenne ciuszki KLIK ♥ Buziaki: )
cudowny płaszczyk!
OdpowiedzUsuńzauważyłam, że Twoje stroje na zdjęciach są nieco podobne do strojów z tego blogu http://www.cajmel.pl/ ;/
OdpowiedzUsuńLubie zestawy Karoliny :) Które stroje są podobne na przykład? :)
Usuńchoćby zestaw z t-shirtem i spódniczką skóro podobną. resztę sama powinnaś dobrze znać. czekamy na Twój własny zestaw :)
Usuńgenialna torebka :)
OdpowiedzUsuńświetny zestaw!
OdpowiedzUsuńtorebka i płaszcz - rewelacyjne!!!:)
wyglądasz rewelacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńprzepięknie wyglądasz :) podoba mi się marynarka :) zresztą całość fantastyczna <3
OdpowiedzUsuńŚweitnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyglądasz!!:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny look Kochana!
OdpowiedzUsuńWyglądasz pięęęknie!
Obserwuję Cię!Jeśli chcesz-obserwuj mnie też,będzie mi bardzo miło!
imluckylady.blogspot.com/
Pozdrawiam:*
Warszawa jest prosta do ogarnięcia. Tyle.
OdpowiedzUsuńPS: nie wyglądają te leginsy do tych butów, nie wyglądają..
Wooow! jadłam prawie przy jednym stole z Tyszką...
OdpowiedzUsuńserio jest się czym zachwycać. ;]
Nie "prawie" tylko jadłam :) Uwierz, nie zachwycam się, wręcz żalę :) Tak jak napisałam w poście...
UsuńŚwietne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądasz :))
http://closertotheedge1.blogspot.com/
Płaszczyk wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie, wygladasz bardzo klasycznie:)!
OdpowiedzUsuńso nice!
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyszło przy skwerku:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuń