In the foreground
Tak długo nie było posta, że dziś zaryzykowałam zdjęcia. Była godzina 15 czy 16, a lampa błyskowa spowodowała, że wyglądają jakby były robione nocą. Dlatego będzie ich niewiele, ale obiecuje pokazać wszystko jeszcze dokładnie następnym razem. Dziś możecie zobaczyć nowy płaszcz, buty, czapkę i torebkę. Nie są to przecież rzeczy, które zakładamy tylko raz. Nie wiem czy o tym pisałam, ale nie planowałam zakupu zimowego okrycia wierzchniego w tym roku. Niestety (lub stety - okaże się w następnym sezonie) wyjazd w góry i przecena podkusiły mnie do tego. Taki minimalizm i dość nietypowy krój obecnie strasznie mi odpowiadają. Do tego z tego samego sklepu pochodzi torba, która dostałam jako prezent. Czarna, uniwersalna, do szkoły i na co dzień. Na dodatek ma takie milutkie futerko! Uważacie, że będę mogła nosić ją też wiosna i latem czy schować ją wtedy na dno szafy?
Skarżyłam się kilka postów temu na moje niezawodne, ale zmęczone koturny. Znalazły zastępstwo i to jakie! Poprzednie kosztowały bez owijania w bawełnę 180 złotych, a te? W promocji, z kodem rabatowym i przesyłką 47 złotych. Takiej okazji nie mogłam przegapić. Okazały się równie wygodne i lekkie.
I na koniec moje małe znów ćwiekowe DIY, tym razem w roli głównej czapka. Kupiłam ją w h&m, na dziale męskim za dwie dyszki. Własnoręcznie doszyłam ćwieki. Na dowód tego, że mi wyszło, pojawiły się pytania moich znajomych: "Gdzie kupiłaś taka fajna czapę?" :)
Skarżyłam się kilka postów temu na moje niezawodne, ale zmęczone koturny. Znalazły zastępstwo i to jakie! Poprzednie kosztowały bez owijania w bawełnę 180 złotych, a te? W promocji, z kodem rabatowym i przesyłką 47 złotych. Takiej okazji nie mogłam przegapić. Okazały się równie wygodne i lekkie.
I na koniec moje małe znów ćwiekowe DIY, tym razem w roli głównej czapka. Kupiłam ją w h&m, na dziale męskim za dwie dyszki. Własnoręcznie doszyłam ćwieki. Na dowód tego, że mi wyszło, pojawiły się pytania moich znajomych: "Gdzie kupiłaś taka fajna czapę?" :)
(płaszcz, torba - house, buty - czasnabuty, spodnie, czapka - h&m, biżuteria - allegro)
Bardzo ladnie wygladasz :-)
OdpowiedzUsuńMysle ze spokojnie torebka sprawdzi sie i w lato :-) sliczny plaszczyk :-)
OdpowiedzUsuńspodnie troche porozciągane i kolana wypchane.. chodziłaś z nich cały tydzień chyba
OdpowiedzUsuńI nawet w nich spie :)
Usuńcudny płaszczyk <3
OdpowiedzUsuńCzapka jest świetna!
OdpowiedzUsuńczapka wyszła świetnie:)
OdpowiedzUsuńfajne pazurki ;D
OdpowiedzUsuńjak są zrobione? czyżby pomalowane na czarno, a później posypane brokatem? ;D
Dokładnie :)
Usuńświetne paznokcie, super płaszcz
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje stylizacje *-*
OdpowiedzUsuńjedziesz w góry z Arturem ?
OdpowiedzUsuńtak :)
Usuńkiedy wyjeżdżasz w góry ? :D
OdpowiedzUsuńW piątek!
Usuńzimowe zdjęcia mają to do siebie, że ciężko o uzyskanie dobrego efektu wieczorem. Myślę, że torebkę będziesz mogła śmiało nosić cały rok, bo futerko wydaje się być uniwersalne i nie kojarzy się jedynie z zimą. :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś dokładniej butów
torebka super :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz, fajny płaszczyk ;D
OdpowiedzUsuńzapraszam :
http://letmeloveyou1.blogspot.com/
Wielkie dzięki :)
OdpowiedzUsuńZestaw - świetny! Płaszcz strasznie mi się podoba, ale czapka DIY - mistrzostwo :) W końcu muszę się zebrać i sama zamówić ćwieki :)
SPODNIE TRAGICZNE
OdpowiedzUsuńCzadowo wyglądasz :))))))
OdpowiedzUsuńświetna torebka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka :)
Dzięki:) Też na początku jak je przymierzyłam nie byłam zadowolona, nawet wyszłam ze sklepu. Jednak telefon od Kingi przekonał mnie do ich kupna (ze względu na cenę) :P Wróciłam się do sklepu i przymierzyłam o rozmiar większe. Idealnie :) Ostatnio przeszłam się w nich trochę po mieście i w sumie mogę powiedzieć, że jak dla mnie są wygodne :P
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy ? <3
www.POLINEFASHION.pl
Ile dałaś za płaszczyk ? :*
OdpowiedzUsuńBył przeceniony z 240 zł chyba na 150 zł :)
UsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń