Beautiful moments
Sobota to był dzień, na który długo czekałam. Planowałam go krok po kroku. Oczywiście najważniejszy był strój, bo znając siebie zdawałam sobie sprawę, że jeśli będę dobrze wyglądać to humor też mi dopisze. Mam nadzieję, że docenicie moje wszelkie trudy, szczególnie te z robieniem zdjęć. Niełatwo było znaleźć jakieś przyzwoite miejsce (głównie chodziło o tło i światło). Chyba podołałam zadaniu, a to wszystko po to, aby pokazać Wam sukienkę, którą sama zaprojektowałam. Fakt musiałam się naoglądać sporo inspiracji, ale jest ona dopasowana idealnie pode mnie. Oczywiście miałam obawy co do rozłożystości dolnej część, która była robiona z koła i przy najmniejszym obrocie mogła ukazać zbyt wiele. Lecz rozwiązałam ten problem zakładając pod spodem czarna obcisła spódniczkę i wszystko było pod kontrolą. Również moje lęki przed zbyt odkrytym dekoltem okazały się bezpodstawne. Mój strój strasznie podobał się moim znajomym, czy Wam też? Zwróćcie tylko uwagę na szczegóły - dłuższy tył, limonkowe paznokcie i przezroczyste plecy, których niestety nie za bardzo widać :)
(sukienka - mój projekt, buty - allegro, rajstopy - zwykły sklep, bransoletki - h&m)
Bardzo fajnie! Wszystko mi się w tej stylizacji podoba ;)
OdpowiedzUsuńkoleżanka po prawo ma troche źle dobraną sukienke ale Ty wyglądasz pięknie :)
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsza !
OdpowiedzUsuńP.
Kurde , nawet fajna ale czegoś mi w niej brakuje . Liczyłam na więcej twojej inwencji twórczej . ://
OdpowiedzUsuńNo bardzo ubolewam nad tym, że Ci się nie podoba :)
UsuńŚlicznie wyglądałaś ;*
OdpowiedzUsuńIdentyczne można znaleźć w internecie, tylko dolna część jest u Ciebie zmieniona..
OdpowiedzUsuńJestem pewna, że w internecie nie znajdziesz identycznej sukienki. Choćby ze względu na kolor.
Usuńpiękna sukienka, ja zastanawiałam się nad takim body jak góra Twojej sukienki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
M.
www.donotpanicfashion.blogspot.com
sukienka jest genialna ! <3 masz pomysły :)
OdpowiedzUsuńTa dziewczyna pierwsza po prawo ma cuuuudowne włosy<3
OdpowiedzUsuńA jak przygotowania do sukienki studniówkowej? Masz już coś w planach? Może napiszesz o tym w następnym poście? Mam przed sobą duży dylemat i nie mam zielonego pojęcia jak się do tego zabrać! :(
OdpowiedzUsuńPrzygotowania trwają cały czas. Kilka pomysłów w głowie mam, ale nie zdradzę ich, ponieważ chce zaskoczyć mojego chłopaka i znajomych. Do tego chce uniknąć plagiatu. Jedyne co mogę zdradzić to, że będę miała długa sukienkę, bo to jedyna taka okazja. Post o studniowce pojawi się dopiero po, czyli około 7 stycznia :)
UsuńChyba się zakochałem
OdpowiedzUsuńDzisiejszy Twój strój w szkole chyba nie był zbyt przemyślany? Takie rajstopy i spódniczka ledwo zakrywająca pośladki? Chodzisz do burdelu czy do szkoły? :)
OdpowiedzUsuńWszystko było zakryte :) A jeśli Ty tam byłaś/byłeś to możliwe, że to burdel.
UsuńBardzo ładnie wyglądałaś. Ja może zamieniłabym rajstopy na zwykłe czarne, ale ogólnie super i fryzura też śliczna ;)
OdpowiedzUsuńMmmm! Bosko pod każdym względem! Genialny pomysł na sukienkę.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA to już zasługa fryzjera :)
Usuńjak dla mnie rewelacja! fantastycznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka :)
prześlicznie wyglądasz!:D genialny zestaw!:D
OdpowiedzUsuńgdzie byłaś u fryzjera, bo bardzo podoba mi się ta fryzura :)?
OdpowiedzUsuńSalon Sebastiano!
Usuń