My favorites
Co prawda w zanadrzu mam jeszcze zdjęcia z pięknym jesiennym tłem. Lecz najpierw wstawię taki mix ubraniowy. Po przejrzeniu oferty ulubionych sieciówek wybrałam te ciuchy, które skłonna jestem kupić, bo odpowiadają mi fasonem, krojem, ale także ceną. Wiadomo mogłabym tu wstawiać cudowne płaszcze z zary, ale po co skoro mogę o nich tylko pomarzyć?! Nie ukrywam tego, że pragnę dorwać takie cudowne rzeczy, głownie swetry w lumpeksach. Zobaczymy co przyniesie los. Ostatnimi czasy udało mi się znaleźć kraciasta i babciną koszulę, ażurowy sweter i welurową spódniczkę dosłownie za grosze. Mam nadzieję, że to coś białego za oknem szybko stopnieje i pokaże moje newsy w zestawach.
Ps. Nadal nie dopuszczam do siebie myśli, że spadł śnieg!


Ps. Nadal nie dopuszczam do siebie myśli, że spadł śnieg!
Taką spódniczkę postanowiłam uszyć. Kwestia tylko czy ktoś wie jaki to materiał?
Klasycznych czarnych, niewysokich szpilek szukam już bardzo długo. Czasu do studniówki coraz mniej. Te są świetne, lecz niestety nie będą pasować do wszystkiego.
Czarnej koszuli mgiełki szukam już też bardzo długo, nadal mam nadzieję, że czeka na mnie w sh.
Biżuterii nigdy nie za wiele! A na punkcie naszyjników, koli to już wg oszalałam. Czy nie cudownie wyglądałyby z tymi sweterkami?


Ten płaszczyk jest cudny. Wiedziałam go w sklepie i na żywo wygląda 100 razy lepiej!
Podpis w sklepie : spodnie do joggingu! Pff. Joggingu nie uprawiam a i tak bym je chciała w swojej szafie. Nosiłabym je tak naprawdę i ze szpilkami i z adidasami :)
Chętnie przytuliłabym jeszcze tweedowa marynarkę. Może znajdę jakiegoś wczesnego świętego Mikołaja?
Sporo tych sweterków, ale na dni jakie nas teraz czekają to dla mnie najlepsze rozwiązanie. Wiadomo potrzebuje jeszcze kilku rzeczy takich jak: następne czarne woskowane rurki, zakolanówki, czapkę smerfa, komin czy grube rajstopy, ale nie chce Was tym zanudzać.
Aaaa! Zaczęło się wielkie poszukiwanie i rysowanie (bo projektowaniem tego nie można nazwać) sukienki studniówkowej! Szkoda, że czyta to tak wiele osób ze szkoły, bo pokazałabym moje pomysły :)
sukienkę uszyj z dzianiny :)
OdpowiedzUsuńChciałabym uszyć spódniczkę. Nie wiem własnie czy dzianina nie będzie zbyt lejąca... potrzebuje coś sztywniejszego :)
UsuńA to co stoi na przeszkodzie do pokazania tych pomysłów? Boisz się, że ktoś ściągnie jeden z nich? :)
OdpowiedzUsuńNo w sumie tak :) I chce aby było to zaskoczeniem dla moich przyjaciół i chłopaka.
Usuńskąd ten płaszczyk ze skórzanymi rękawami?
OdpowiedzUsuńbershka :)
Usuńspódniczka <3
OdpowiedzUsuńwszystko bym chciała :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie, w ten weekend miałam swój półmetek, więc FW musiałam sobie odpuścić ;/
OdpowiedzUsuńSpódnica na samym początku jest zrobiona z dzianiny. Mam nadzieję, że pomogłam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Sugar Rhyme.
Znajdź mnie na : sugarhyme.blogspot.com
Obserwujemy?
też dość długo szukałam czarnej mgiełki, aż w końcu dorwałam ją w sh, za jedyne 3 zł :) do tego była z H&M, więc życzę Ci powodzenia w poszukiwaniach :)
OdpowiedzUsuńdobrze, że trafiłam na Twój blog, bo naprawdę przykuł moją uwagę! z przyjemnością będę tu teraz zaglądać! :) mam nadzieję, że mój zainteresuje Cię Też i dodasz go do obserwowanych ;) http://mademoiselle-brigitte.blogspot.com/ całusy! ;)
OdpowiedzUsuńTe spodnie do joggingu to jakieś mistrzostwo świata!
OdpowiedzUsuńfajne sweterki ;dd
OdpowiedzUsuńWyprawiałaś 18-stkę?
OdpowiedzUsuńNie
UsuńChodzisz do klasy z Patrycją Deredas?:D
OdpowiedzUsuńTak, chodzę :)
Usuń