City in my mind
Czy istnieje granica poświęcenia się? Zdecydowanie tak. Czasem chcemy zrobić zbyt wiele lub coś co jest poza naszym zasięgiem. Tak było ze mną w niedziele. Wybierając się na zdjęcie zobaczyłam niewielką górkę. Postanowiłam na nią wejść, aby tło stanowiło czyste niebo. Lecz droga do niej okazała się zbyt trudna. Zniszczyłam buty, na które sama zebrałam pieniądze. Moje zdenerwowanie tego dnia przeniosło się także na otoczenie. Przepraszam. Żeby tego było mało od moich nowych botków zaczęły odpadać ćwieki, a firma odpisała, że tak usterka nie podlega reklamacji. Wrr! Jak się wali to po całości. A buty to jakby metafora.
Lecz dziś chciałam Wam pokazać leginsy, na które czaiłam się sporo czasu. Aż w końcu w ramach prezentu dostałam je od chłopaka (ja kupiłam mu bluzkę z podobnym motywem). Długo się zastanawiałam z czym je połączyć. Przede wszystkim pamiętałam, że LEGINSY TO NIE SPODNIE i dlatego założyłam dłuższą koszulę. To już moje drugie podejście do białej/ecru koszuli (pierwsza po praniu się rozpadła), zobaczymy jak ta będzie się sprawować. Do tego wszystkiego postawiłam na wyraziste usta i subtelnie związane włosy. Swoją drogą dlatego, że mam już dość zimy, która sprawiła, że moje włosy tak z ciemniały :(
Ps. Nadal nie jestem pewna tego zestawu i jakości zdjęć. Do tego od dziś posty dodaje z laptopa, więc mogą wystąpić odchylenia w jasności, bo nie umiem tego skorygować...
Lecz dziś chciałam Wam pokazać leginsy, na które czaiłam się sporo czasu. Aż w końcu w ramach prezentu dostałam je od chłopaka (ja kupiłam mu bluzkę z podobnym motywem). Długo się zastanawiałam z czym je połączyć. Przede wszystkim pamiętałam, że LEGINSY TO NIE SPODNIE i dlatego założyłam dłuższą koszulę. To już moje drugie podejście do białej/ecru koszuli (pierwsza po praniu się rozpadła), zobaczymy jak ta będzie się sprawować. Do tego wszystkiego postawiłam na wyraziste usta i subtelnie związane włosy. Swoją drogą dlatego, że mam już dość zimy, która sprawiła, że moje włosy tak z ciemniały :(
Ps. Nadal nie jestem pewna tego zestawu i jakości zdjęć. Do tego od dziś posty dodaje z laptopa, więc mogą wystąpić odchylenia w jasności, bo nie umiem tego skorygować...
(buty - czasnabuty, legginsy - brzozowska fashion, koszula - bershka, bransoletka - mohito)
zdecydowanie nie!
OdpowiedzUsuńE tam nie znasz się! ślicznie wygląda! :)
Usuńlegginsy są świetne! :)
OdpowiedzUsuńa mi się bardzo podoba :*
OdpowiedzUsuńporazka. legginsy powinny nosic osoby, ktore mają nogi do nieba. przód koszuli moglas wpuscic, to odrazu byś nogi optycznie wydłuzyla
OdpowiedzUsuńCzyli ja mam krótkie nogi? Dobrze wiedzieć ;) Właśnie chodzi o to, że koszula jest wypuszczona zasłaniając pośladki :)
UsuńAle ktoś tu napisał o przodzie, a nie o tyle-.- Umiejętność czytania się przydaje. Pisania też by ci się przydała. POZDRAWIAM!:)
UsuńWiedziałam, że się ktoś przyczepi, ale nie chciało mi się poprawić. A więc nie da się wciągnąć tylko przodu, bo na bokach będą brzydkie marszczenia. Własnie chodzi o to, żeby koszula zasłaniała przód i pośladki...
UsuńPrzecież Olga nie jest niska (skoro ma 173cm)..czytaj nie ma krótkich nóg :)
UsuńAlbo według Anonima legginsy powinny nosić osoby, które mają ponad 180cm? Maffahion (zakładam,że znasz blogerkę, ma 166cm wzrostu) bardzo często nosi legginsy i dobrze wygląda. I od kiedy nie można nosić tego, co się chce? Każdy ma swój styl i nosi to w czym dobrze się czuje.
Co jak co ale do długości Twoich nóg przyczepić się nie można :)
UsuńMnie najbardziej spodobał się ten żakiet
pozdrawiam
nic tu do siebie nie pasuje... sorki.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie zestaw świetny, a najbardziej podoba się kurteczka - zajebista!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam//
tak się obawiałaś tego zestawu a jest świetny :)
OdpowiedzUsuńDla mnie najlepszy, prosto i z klasą, tak powinny wyglądać kobiety :)
OdpowiedzUsuńte legginsy są śliczne :)
OdpowiedzUsuńnie no, do nóg sie przyczepić absolutnie nie można... ;))
OdpowiedzUsuńale osobiście do zestawu sie będę czepiać, bo może zwyczajnie sie nie znam, ale nic do niczego nie pasuje ! ale to tylko moja osobista opinia..
Rewelacyjne leginsy:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się!Chuda jesteś!Jakie masz wymiary ?I wzrost ? Super wyglądasz :D
OdpowiedzUsuńMam 173 wzrostu :) A reszty dokładnych wymiarów nie znam :P
Usuńnie farbujesz włosów ?
OdpowiedzUsuńNie, nie farbuje :)
Usuńco Ty robisz , że jesteś taka szczupła ? ;)
OdpowiedzUsuńW sumie to teraz nic, zasługa genów głownie :)
Usuńubóstwiam takie żakiety:) super wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńjak Ty masz krótkie nogi to ja jestem maluteńka :D
OdpowiedzUsuńcudne legginsy <3
bosko, żakiet, bluzka, legginsy no rewelacja! bardzo mi się podoba, ale tak bardzo bardzo :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
świetnie:D też się zastanawiam na zakupem takich legginsów,ale sama nie wiem bo trzeba miec odpowiednią ilość uda;p Ty wyglądasz rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńrozumiem Twoje sflustrowanie,bo strata buta to sprawa wyższej ranki:(
ale nie smuć sie:)
pozdrawiam:)
Mówiąc o granicy poświęcenia, masz na myśli wejście na górkę w celu zrobienia zdjęcia?;) I jeszcze te buty, trzymaj się dziewczyno, jesteśmy z Tobą
OdpowiedzUsuńChyba ktoś tu nie wie czym jest metafora :)
Usuńbardzo ciekawy zestaw a koszula śliczna :)
OdpowiedzUsuńboskie masz legginsy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Julka :)
Jak juz dzis mowilam - dla mnie chyba najelpsza stylizacja Twoja! Jest genialna :) Sama bym sie bardzo chetnie ubrala dokladnie tak samo! Bomba!
OdpowiedzUsuńŚliczne masz te leginsy :)
OdpowiedzUsuńw jakim ciucholandzie w tm najczęściej kupujesz ubrania ? ;)
OdpowiedzUsuńNajczęściej? Chyba na krzyżowej, bo tylko w poniedziałki mam czas :)
UsuńOo,też zrobiłam post z tymi legginsami <3 Owszem,obserwuję bo widzę same świetne stylizacje! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za miłe słowa i mam nadzieję,że jeszcze będziemy w kontakcie! :)
legginsy są mniam !
OdpowiedzUsuńile ważysz? (:
OdpowiedzUsuńŁoo...Nie wiem, dawno się nie ważyłam ;d
Usuńoo ja boskie są te leginsy !
OdpowiedzUsuńdzastalife.blogspot.com
super zestaw :) wszystko bardzo dobrze ze sobą wygląda.
OdpowiedzUsuńlegginsy są piękne, ale kurtka urzekła moje serce :D
obserwuję!
Leginsy są bardzo odważne, ale świetnie sobie z nimi poradziłaś! Zestawienie bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńi love how u spiced up a simple outfit with those awesome leggings!!
OdpowiedzUsuńhttp://www.tseparfait.com
Bardzo ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńto dziwne ze firma nie chce zwrócić Ci pieniędzy za buty, od których odpadły ćwieki. Swietne legginy!
OdpowiedzUsuńświetny look :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do wzajemnej obserwacji oraz polubienia mojego fanpage ;)
boskie legginsy! w ogóle świetnie wyglądasz! Twój blog nas zauroczył, zostajemy u Ciebie na dłużej :)
OdpowiedzUsuńWooaaw, olśniewający zestaw!!
OdpowiedzUsuń;)
legginsy mega :)
OdpowiedzUsuń